poniedziałek, 27 lipca 2009

Wiśnie raz jeszcze

Za długo czekałam i zbierałam owoce jak było mokro w niedziele już się wszystkie zepsuły, tylko do wyrzucenia się nadawały. Jaki morał z tego? Nie zrywać owoców w deszczu, lepiej przeczekać, nawet jeśli część już dojrzałych spadnie.

Człowiek uczy sie całe życie. A słoiki czekają, przynajmniej chociaż drylownicę  zamówiłam do wiśni.

sobota, 25 lipca 2009

Rudy i baner

Wreszcie udało mi się odpowiednio przyciąć zdjęcie i wstawić jako baner w blogu play. Tylko te skórki kolorystyczne są jak dla mnie zbyt  pstrokate. Zdecydowanie wolę te co oferuje google na blogspot.

Wiśnie

No i chcieliśmy pozbierać z drzew wiśnie, ale pogoda dziś nie dopisuje. Już druga burza właśnie przeszła. Udało się jedynie trochę zebrać z tych mokrych drzew, będzie z 3 kilo, to kompot się zrobi. Jeszcze dużo owoców zostało do zerwania, zamówiłam przy okazji drylownicę na allegro i będę chciała zrobić, z reszty jak zerwiemy, swoje pierwsze dżemy. A i jeszcze kupić dużo cukru.

poniedziałek, 6 lipca 2009

Picassa, blogger, play

Wszystko niby fajnie, ten blog jest połączony z bloggerem, ale jest ale, jak dodaje zdjęcia z telefonu na swój główny blog, to tutaj ich nie ma. A wrzucać dwa razy się nie chce. Trochę szkoda.

sobota, 4 lipca 2009

Jagodobranie



Śniadanie

Pobudka, łazienka, spacer z psem, zakupy, wyrzucić śmieci, prysznic, pomyć naczynia, przygotować śniadanie, a teraz sprawdzanie poczty. No to mogę trochę się zrelaksować. Za półtora dnia do pracy znów trza iść.

piątek, 3 lipca 2009

Play i Blogger

No wreszcie udało mi się połączyć blog play z bloggerem, co  z tego wyjdzie? Pożyjemy, zobaczymy.
No tak, mąż męczy już Aion, wczoraj zaczęła się druga closed beta. Ja raczej nie będę grać  w pełną wersję (w beta czasem pogrywam), gdyż nie jestem graczem PvP. Zdecydowanie wolę bić mobki i questować.